Sawa Sonina na inaugurację rundy wiosennej pokonała Dynovię Dynów 3-2 po bramkach Grzegorza Słoniny, Alberta Szpunara i Damiana Kochmana.
Sawa była w pierwszej połowie lepszym zespołem i pewnie prowadziła. Wynik spotkania otworzył Grzegorz Słonina w 3 minucie, który wykorzystał błąd defensywy Dynovi. W 42 minucie meczu Sawa podwyższyła prowadzenie na 2-0. Po prostopadłym podaniu Przemka Nycza do Alberta Szpunara ten drugi efektownie podciął piłkę nad bramkarzem gości i gospodarze schodzili na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem.
Po przerwie nasi zawodnicy wyszli jednak zbyt pewni siebie, a zespół z Dynowa wziął się do roboty. W niespełna pół godziny zawodnicy Dynovi odrobili straty wykorzystując błędy naszej drużyny. Sawa zdołał jednak przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W 79 minucie spotkania w polu karnym Dynovi faulowany był Dawid Baran, sędzia dzisiejszych zawodów Pan Łukasz Krasowski wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł Tomasz Walas lecz jego strzał zdołał obronić bramkarz Dynovi Damian Juszczyński, ale na nasze szczęście bardzo dobrze odnalazł się w polu karnym nasz młody napastnik Damian Kochman, który dobił strzał Tomka i Sawa mogła cieszyć się ze zwycięstwa.
Boisko było ciężkie, ale chłopaki zagrali bardzo fajny mecz brawo dla Nich - ocenił grę zespołu Marek Paczocha, prezes Sawy Sonina.
Sawa w następnej kolejce będzie pauzowała, ale żeby podtrzymać rytm meczowy rozegra sparing z liderem rzeszowskiej A-klasy Strugiem Tyczyn. Nasz zespół na ligowe boiska wróci dopiero za twa tygodnie kiedy w sobotę 1 kwietnia na swoim boisku zagra z TG Sokół Sokołów Młp.
Sawa Sonina - Dynovia Dynów 3-2 (2-0)
Bramki: 1-0 Grzegorz Słonina (3′), 2-0 Albert Szpunar (42') 2:1 Jakub Pantoł (39'), 2:2 Dawid Ostafiński (73'), 3:2 Damian Kochman (73').
Sawa Sonina: Cisek - Kruk, Grad, Woźniak, J. Baran - Sobek, Nycz, Szpunar (79' Kochman), D. Baran - Słonina, Walas.
Sędziował: Ł. Krasowski (Leżajsk).